Wiadomości agencyjne Wiadomości branżowe

Firma Rolnik chce umocnić swoją pozycję na rynkach zagranicznych. Planuje wzrost sprzedaży w Chinach

Firma Rolnik chce umocnić swoją pozycję na rynkach zagranicznych. Planuje wzrost sprzedaży w Chinach
Problemy z pozyskaniem surowca i wysokie ceny skupu niektórych warzyw sprawiły, że obecny rok jest trudny dla producentów przetworów. Choć polski rynek wciąż jest najważniejszy dla firmy Rolnik, to zamierza ona także zwiększyć sprzedaż w innych krajach, w których już ją prowadzi. Największy potencjał mają kraje azjatyckie. Firma Rolnik stawia tam na sprzedaż nie tylko przetworów warzywnych, lecz także gotowych dań mięsnych. – W Polsce współpracujemy praktycznie ze wszystkimi sieciami, mamy bardzo duży asortyment. Rynek polski jest dla nas najważniejszy i staramy się tu za wszelką cenę utrzymać przynajmniej status quo – mówi agencji informacyjnej Newseria Józef Rolnik, współwłaściciel firmy Rolnik.Jak jednak podkreśla, choć firma dobrze radzi sobie na rynku krajowym, bieżący rok nie jest dla branży przetwórczej najłatwiejszy. W przypadku niektórych warzyw ceny okazały się wyższe niż prognozowano na początku sezonu. Dane Internetowej

Problemy z pozyskaniem surowca i wysokie ceny skupu niektórych warzyw sprawiły, że obecny rok jest trudny dla producentów przetworów. Choć polski rynek wciąż jest najważniejszy dla firmy Rolnik, to zamierza ona także zwiększyć sprzedaż w innych krajach, w których już ją prowadzi. Największy potencjał mają kraje azjatyckie. Firma Rolnik stawia tam na sprzedaż nie tylko przetworów warzywnych, lecz także gotowych dań mięsnych.

? W Polsce współpracujemy praktycznie ze wszystkimi sieciami, mamy bardzo duży asortyment. Rynek polski jest dla nas najważniejszy i staramy się tu za wszelką cenę utrzymać przynajmniej status quo ? mówi agencji informacyjnej Newseria Józef Rolnik, współwłaściciel firmy Rolnik.

Jak jednak podkreśla, choć firma dobrze radzi sobie na rynku krajowym, bieżący rok nie jest dla branży przetwórczej najłatwiejszy. W przypadku niektórych warzyw ceny okazały się wyższe niż prognozowano na początku sezonu. Dane Internetowej Giełdy Towarowej wskazują, że wzrosły ceny pomidorów, ogórków i kalafiorów.

? W niektórych przypadkach mieliśmy też bardzo duże kłopoty z pozyskaniem surowca, np. ogórków czy papryki. W przypadku papryki zaistniała taka irracjonalna sytuacja, że polscy producenci składali wnioski o dopłaty za embargo rosyjskie, a my ? ale nie tylko my ? importowaliśmy paprykę z Hiszpanii ? zaznacza Rolnik.

Zapowiada, że firma nie będzie szukać nowych rynków zbytu, skupi się natomiast na budowaniu silniejszej pozycji w krajach, w których jest już obecna. W ubiegłym roku wartość eksportu produktów rolno-spożywczych wyniosła 20 mld euro, czyli o 11,5 proc. więcej niż w 2012 roku. Zdaniem ekspertów ten sektor eksportu będzie dynamicznie rosnąć. Polska żywność dobrze sprzedaje się w krajach Europy Wschodniej, także na Węgrzech czy Rumunii.

? Rumunia, która najbardziej odczuła kryzys i poziom sprzedaży mocno spadł, teraz na nowo się odbudowuje. Notujemy tam bardzo duży progres i wzrost obrotów ? tłumaczy Rolnik.

Od kilku lat systematycznie rośnie sprzedaż produktów spożywczych na rynki azjatyckie ? do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich o 50 proc., dwukrotny wzrost zanotowano w przypadku Chin (dane Ministerstwa Rolnictwa). Jak podkreśla Józef Rolnik, w Chinach rośnie zapotrzebowanie na gotowe produkty, nie tylko owocowo-warzywne, lecz także mięsne.

A to już wiesz?  Polska gotowa na odcięcie od rosyjskiej ropy. Unijne embargo zacznie obowiązywać za niecałe trzy miesiące

? Mamy fabrykę, która produkuje dania gotowe, pasztety. Chcemy zaproponować Chińczykom dania mięsne, bo tu widzimy swoją szansę. Wierzę, że możemy być konkurencyjni ? mówi Józef Rolnik.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy