Wiadomości branżowe

Produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna pozytywnie zaskoczyły ekonomistów

GUS podał dzisiaj dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Oba wskaźniki pozytywnie zaskoczyły ekonomistów. Wartość produkcji przemysłowej w marcu była o 8,8% wyższa niż rok temu. W analogicznym okresie odnotowaliśmy też wzrost sprzedaży detalicznej o 3%.W przypadku produkcji przemysłowej odnotowaliśmy najsilniejszy wzrost od stycznia 2012 roku. Ekonomiści spodziewali się wzrostu produkcji o 7,2% rdr, po tym, jak w lutym wzrosła ona o 4,9%. Po wyłączeniu czynników o charakterze sezonowym produkcja przemysłowa wzrosła o 0,8% mdm i 6% rdr. Wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 30 spośród 34 działów przemysłu. Najmocniej wzrosły obroty producentów komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 18,4% rdr), pojazdów, przyczep i naczep (o 16,9%) oraz mebli (o 14%).- Marzec jest miesiącem sezonowego wzrostu produkcji przemysłowej, ale nawet po uwzględnieniu tego czynnika, tegoroczny wynik prezentuje się dość dobrze. Spora w tym zasługa górnictwa, gdzie po zakończeniu strajków na Górnym Śląsku produkcja ruszyła w górę i była o niemal jedną trzecią większa niż w lutym. Na przyspieszenie w przemyśle już od połowy

GUS podał dzisiaj dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Oba wskaźniki pozytywnie zaskoczyły ekonomistów. Wartość produkcji przemysłowej w marcu była o 8,8% wyższa niż rok temu. W analogicznym okresie odnotowaliśmy też wzrost sprzedaży detalicznej o 3%.

W przypadku produkcji przemysłowej odnotowaliśmy najsilniejszy wzrost od stycznia 2012 roku. Ekonomiści spodziewali się wzrostu produkcji o 7,2% rdr, po tym, jak w lutym wzrosła ona o 4,9%. Po wyłączeniu czynników o charakterze sezonowym produkcja przemysłowa wzrosła o 0,8% mdm i 6% rdr. Wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 30 spośród 34 działów przemysłu. Najmocniej wzrosły obroty producentów komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 18,4% rdr), pojazdów, przyczep i naczep (o 16,9%) oraz mebli (o 14%).

– Marzec jest miesiącem sezonowego wzrostu produkcji przemysłowej, ale nawet po uwzględnieniu tego czynnika, tegoroczny wynik prezentuje się dość dobrze. Spora w tym zasługa górnictwa, gdzie po zakończeniu strajków na Górnym Śląsku produkcja ruszyła w górę i była o niemal jedną trzecią większa niż w lutym. Na przyspieszenie w przemyśle już od połowy 2014 roku wskazywał indeks PMI, który jednak od trzech miesięcy już nie rośnie. Z tego powodu w następnych miesiącach można oczekiwać stabilizacji dynamiki produkcji przemysłowej na obecnym, stosunkowo wysokim poziomie – komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.

Bardzo dobre dane o sprzedaży detalicznej

Korzystnie prezentują się też dane o sprzedaży detalicznej, która w cenach bieżących wzrosła o 3% wobec spadku w lutym o 1,3%. Rynkowy konsensus zakładał w marcu wzrost o 1,5% rdr, więc możemy mówić o pozytywnej niespodziance. W stosunku do lutego sprzedaż wzrosła o 17,4%. Ze względu na utrzymującą się w Polsce już od 9 miesięcy deflację, warto zwrócić także uwagę na dane w cenach stałych. Tu widzimy wzrost sprzedaży w ujęciu rocznym o 6,6%, wobec wzrostu o 2,4% w lutym i o 3,3% rok temu. W porównaniu z lutym miał miejsce wzrost sprzedaży w cenach stałych aż o 17,1%. – Wzrost sprzedaży detalicznej liczony w cenach stałych (tj. bez uwzględnienia deflacji) wyniósł w marcu aż 6,6% rdr, co było najwyższym wynikiem od blisko roku. Taki rezultat może przełożyć się na pozytywne zaskoczenie po stronie konsumpcji w danych o PKB za pierwszy kwartał – dodaje Krzystof Kolany.

A to już wiesz?  Na rynku funkcjonuje tylko około tysiąca pracowniczych programów emerytalnych. To nie oznacza jednak, że pracodawcy nie są zainteresowani takimi produktami

Ciąg dalszy pozytywnych informacji. Jak długo utrzyma się trend wzrostowy?

Dane o produkcji przemysłowej i detalicznej kontynuują wysyp pozytywnych informacji odnośnie do koniunktury w polskiej gospodarce.

– Koniunktura poprawia się, co widać również w płacach. Z marcowego odczytu, dotyczącego przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wynika, że w porównaniu do zeszłego roku wzrosło ono o 4,9% i wyniosło 4214 zł brutto. To już ponad 3 tys. zł netto. Równocześnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się do 5575 tys. osób – to o 60 tys. więcej niż przed rokiem. Dodając do tego spadek stopy bezrobocia śmiało można stwierdzić, że w gospodarce jest coraz lepiej i co najważniejsze – wskaźniki makro przekładają się na wzrost wynagrodzeń Polaków. Niebawem zostaną uruchomione środki UE dla Polski, a to rodzi nadzieję, że ten pozytywny trend utrzyma się co najmniej do końca 2015 roku – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Więcej na ten temat: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dane-z-Polski-umocnily-gielde-i-zlotego-7253974.html

Analizy Bankier.pl


dostarczył infoWire.pl

Źródło Bankier.pl. Dostarczył

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy