Wiadomości agencyjne Wiadomości branżowe

Ceramika Paradyż chce zwiększyć sprzedaż na rynkach zagranicznych. Firmę interesuje m.in. Syberia

Ceramika Paradyż chce zwiększyć sprzedaż na rynkach zagranicznych. Firmę interesuje m.in. Syberia
Pomimo obecnych problemów politycznych i gospodarczych Ceramika Paradyż nie rezygnuje z ekspansji na Wschód. Zamiast dużych rosyjskich miast, chce jednak zaistnieć w regionie Syberii, gdzie trwa duży boom budowlany. Na początku spółka planuje współpracować z dystrybutorami lokalnymi.– Cały czas pracujemy nad wzmocnieniem naszej konkurencyjności na rynkach zachodnich. Poszukujemy nowych partnerów z tamtych rynków po to, żeby zdobyć wiedzę na ich temat, na temat tego w jaki sposób one funkcjonują i jak można budować wspólną politykę handlową. Te rynki nie zawsze są do siebie zbliżone. Inna jest także oferta produktowa i inaczej wygląda dystrybucja – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Anna Tępińska-Marcinek, współwłaściciel i członek rady nadzorczej Ceramiki Paradyż.Ceramika Paradyż sprzedaje obecnie swoje produkty na 39 rynków zagranicznych, głównie w Europie, ale również w Stanach Zjednoczonych i Azji

Pomimo obecnych problemów politycznych i gospodarczych Ceramika Paradyż nie rezygnuje z ekspansji na Wschód. Zamiast dużych rosyjskich miast, chce jednak zaistnieć w regionie Syberii, gdzie trwa duży boom budowlany. Na początku spółka planuje współpracować z dystrybutorami lokalnymi.

Cały czas pracujemy nad wzmocnieniem naszej konkurencyjności na rynkach zachodnich. Poszukujemy nowych partnerów z tamtych rynków po to, żeby zdobyć wiedzę na ich temat, na temat tego w jaki sposób one funkcjonują i jak można budować wspólną politykę handlową. Te rynki nie zawsze są do siebie zbliżone. Inna jest także oferta produktowa i inaczej wygląda dystrybucja – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Anna Tępińska-Marcinek, współwłaściciel i członek rady nadzorczej Ceramiki Paradyż.

Ceramika Paradyż sprzedaje obecnie swoje produkty na 39 rynków zagranicznych, głównie w Europie, ale również w Stanach Zjednoczonych i Azji Środkowej.

Jak podkreśla Tępińska-Marcinek, polski rynek wciąż jeszcze rośnie, ale powoli staje się już nasycony, co wymusza ekspansję zagraniczną. Dlatego Ceramika Paradyż stawia na rozwój sieci dystrybucyjnej oraz poznawanie i zdobywanie nowych rynków.

Pomimo obecnej sytuacji politycznej i gospodarczej na Wschodzie spółka nie zamierza wycofywać się z Ukrainy i Rosji. Planuje jednak zmianę strategii.

Do tej pory skupialiśmy się głównie na eksporcie do tych miejsc w Rosji, które były stosunkowo blisko, to była głównie Moskwa, Petersburg itd. Postanowiliśmy jednak inaczej podejść do tematu i sięgnąć trochę głębiej – wyjaśnia Tępińska-Marcinek. – Okazało się, że bardzo mocno rozwija się Syberia. W zasadzie nie różni się niczym od tego, co widzimy w Polsce. Budowane są drogi, autostrady i duże osiedla. Myślę, że to bardzo niedoceniany obszar.

Poza poszukiwaniem nowych rynków, takich jak syberyjskie obszary Rosji, spółka nadal będzie koncentrowała się na krajach Europy Zachodniej, Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Ceramika Paradyż chce jednak jeszcze lepiej poznać te obszary i dostosować zarówno strukturę dystrybucji, jak i ofertę produktową do poszczególnych krajów.

A to już wiesz?  PKO Bank Hipoteczny rozpocznie działalność 1 kwietnia. Pierwsza emisja listów zastawnych przewidywana jest w połowie roku

Inwestujemy w kanały dystrybucyjne, żeby szybciej i bardziej wydajnie dostarczać nasz towar do ostatecznego klienta, co jest dla nas dosyć dużym wyzwaniem – mówi Tępińska-Marcinek.

Na początku spółka zamierza kontynuować rozwój poprzez współpracę z lokalnymi dystrybutorami na rynkach zagranicznych. Tępińska-Marcinek nie wyklucza jednak, że z czasem na najbardziej obiecujących rynkach spółka zdecyduje się na zwiększenie zaangażowania, co może oznaczać budowę własnych struktur sprzedaży.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy